Pół roku nieszczęść

środa, 7 marca

Spotkałem człowieka bezdomnego. W fetorze ciała lepkiego od potu, opowiadał o tym jak znowu chciałby owinąć się kołdrą i włączyć telewizor.

czwartek, 12 kwietnia

Skórę mam bardziej szorstką i rzadziej rozpoznaję karminowy od purpurowego. W poradniku dla ludzi chcących osiągnąć sukces, napisano: „Rozchodź swoje problemy”. Uwierzyłem.

Czytaj dalej

Chciałbym

chciałbym przypomnieć sobie
jak smakujesz
ale od tygodnia
mam Cię na końcu języka

Śniło mi się, że jesteś moim ulubionym przypadkiem

Śniło mi się, że nie chcesz mnie już dotykać. Że budzę się z krzykiem, bo Twojej miłości coraz mniej mam w sobie. Od szesnastu dni to samo. Dzwonię do Ciebie, by Ci powiedzieć, że kawa już mi nie smakuje i że zostały we mnie same dylematy.

Już grudzień, a nikt nie zapytał, czy jestem na to gotowy. Kocham Cię wszystkim, co mam. A mam tylko wspomnienia. Śniło mi się, że jesteś moim ulubionym przypadkiem. Przypadkiem, który nigdy nam nie wyjaśnił, czy dziś znowu umówimy się na bliskość.

Czytaj dalej

Przeszłość to smak Twoich ust

Tłumaczę sobie, że stare doświadczenia trzeba zastępować nowymi, że szczęście jest ulotną chwilą, że jeszcze nie zwariowałem, a wilgotne policzki to tylko oznaka odchodzącego szczęścia. Po cichu szepczę, że panuje we mnie straszna i surowa zima, że potrzebuję rozsądku serca i przyzwyczajenia do tego, że ważne są tylko te rzeczy, które nie przypominają Ciebie.

Czytaj dalej

Dorosłe życie to nieudane życie

Byłem poszukiwaczem złota, kierowcą Formuły 1, treserem zwierząt. Byłem częścią superpaczki, zbieraczem motyli, piłkarzem, koszykarzem i rowerzystą. Byłem nieustraszony, nieugięty, z szerokim uśmiechem i wdzięcznością na twarzy. Byłem ciekawski i zazdrosny o każdy oddech, o każde spojrzenie i dotyk.

Czytaj dalej